Jest szansa na odreagowanie

Wczorajszy handel w USA zakończył się zwycięstwem strony kupującej, która po ostatnich spadkach dynamicznie zabrała się do skupywania przecenionych walorów, co ostatecznie wyprowadziło indeksy S&P500 oraz DJIA po odpowiednio 1,6% nad kreskę.

Wczoraj miały miejsce publikacje wyników największych amerykańskich banków Bank of America i Goldman Sachs. Obaj krezusi rozczarowali rynek swoimi publikacjami, jednakże w przypadku pierwszego z nich wypracowany zysk na akcję okazał się lepszy od oczekiwań analityków. Na pozytywne doniesienia z USA podobnie zareagowali inwestorzy w Tokio, wobec czego aktualny wzrost japońskiego Nikkei225 o poranku czasu warszawskiego wynosi 1,2%. Dobry nastrój o poranku kontynuują również notowania kontraktów na amerykańskie oraz europejskie indeksy, które rosną o odpowiednio o 0,2% i 0,7%, co może świadczyć, iż handel w Warszawie możemy zacząć po zielonej stronie.

Spodziewam się, iż podczas pierwszych wymian WIG20 zyskać na wartości, co w przypadku kontynuacji odbicia na sąsiednich rynkach i braku niespodziewanych informacji z gospodarek dotkniętych kryzysem zadłużeniowym WIG20 mógłby powalczyć dziś o poziom 2700pkt. Jeśli chodzi o dalsze poczynania naszego rynku to w rozruszaniu inwestorów być może pomogą publikacje makro wśród, których o godz. 14 poznamy polską inflację bazową za czerwiec (+2,5% r/r). W późniejszych godzinach napłyną dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz wyniki kwartalne spółek m.in: Intel, American Expres, Ebay.

Marcin Stebakow
BDM